kk

piątek, 16 marca 2012

Neonowe lakiery.

Kolejny punkt z mojego must have mogę uznać za zrealizowany. Przypadkowo, podczas cudownego słonecznego spacerku z moim Synkiem, udało mi się zahaczyć o drogerię, która wywołała uśmiech na mej twarzy. Nawet nie tyle ona sama spowodowała tą radość, co jej asortyment, a dokładniej cztery cudne lakiery do paznokci:


Neonowy pomarańcz i żarówiasta żółć to były moje must have'owe kolory na paznokciach. Natomiast elektryczny róż to moja nieustająca miłość (w domu mam już chyba niezły zapas wysuszonych różowych lakierów oO), na zmianę z niebieskim. Z kolei czerwień kupiona specjalnie dla mojego Męża, który wprost uwielbia czerwone paznokcie u kobiet (ekhm... u żony! ;)). Co prawda, w pierwszej kolejności wypróbowałam neonową żółć, ale wkrótce zrobię niespodziankę Mężowi i pomaluję pazurki na jego ukochany reeed :)

Na koniec zdjęcie ilustrujące mój początek walki o piękne brwi. Jak widać, jest z czym walczyć, ale już moja (i ukochanej kosmetyczki Alicji :*) w tym głowa, żeby doprowadzić je do ładnego kształtu. Co jakiś czas będę relacjonować moje postępy z brwiowego pola bitwy ;))) Tymczasem rycyna w dłoń i do boju!


Buziaki, słonecznego dnia :*
J.

13 komentarzy:

  1. też uwielbiam czerwone paznokcie!:) a miałam ten pomarańczowy i bardzo sobie chwalę:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo! W końcu zobaczyłam "kawałek" Ciebie ;-) Widzę, że masz bardzo oryginalna urodę ;-)
    I piękne brwi!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten rozowy, niezle sa, ale szybko gescieja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Racja, te lakiery szybko gęscieją, ale kolory są super. Choć ja szukam pastelowych :)

    stylemintx.blogspot.com-zapraszam serdecznie na styliazcje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolory, uwielbiam lakiery z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne te lakiery!:)

    Zapraszam na nowy post:*
    Dodaję do obserwowanych i licze na to samo.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie podobają mi się neonowe lakiery. Moje typy: pastele albo bezbarwny :p Może kiedyś odważę się na coś innego, może xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Relacje z boju brwiowego chętnie pośledzę. Kolory jak nabardziej on top.

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam te lakiery <33 jest ogromny wybór kolorów, a z bazą pod lakier w ogóle mi nie odpryskują i moge je trzymać ponad tydzień! ten zielony jest śliczny <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że mamy podobną kolekcję mini lakierów tej samej firmy :)
    Podobnie jak Ty, ja również natrafiłam na nie w zwyczajnej tj. 'nie sieciowej' drogerii :)

    Najlepsze w nich jest to, że są mini, dlatego mamy większą pewność, że je wykorzystamy w sezonie letnim. A jak znudzi nam się jakiś kolor to idziemy po następny, nic się nie zmarnuje ;) Jedyne co jest ich minusem to to, że nie kryją za pierwszym razem i wolno schną.

    A co do upodobań Twojego męża w kwesti czerwonych paznokci, to z moim mężem mam to samo ;) Sam się dopytuje, kiedy pomaluję na czerwono jak zbyt długo maluję na inne kolory tylko nie ten co trzeba ;) Co tu dużo mówić czerwony to kolor sexyyy ;)

    Pozdrawiam serdecznie
    Anna M.

    OdpowiedzUsuń