Wielka afera w świecie mody! Włoski duet projektantów Dolce & Gabbana został oskarżony o rasizm i gloryfikowanie handlu niewolnikami. A wszystko to, przez kolczyki w kształcie głowy czarnej kobiety w turbanie oraz nadruki na tkaninach. Dodatkowo w całym pokazie kolekcji wiosna/lato 2013 nie wystąpiła ani jedna ciemnoskóra modelka.
Znany portal modowy Fashionista napisał: "Murzynki na wzorach Dolce & Gabbana są jaskrawo pomalowane, noszą
turbany na głowach i kojarzą się z podporządkowywanymi niegdyś białemu
człowiekowi Afrykanami".
"Obcięta głowa Murzynki? To jest zabawowe uosobienie wyzysku" - dodał inny modowy portal, Refinery29.
tvn24.pl |
Słyszałyście o tym? Ja, dzisiaj, zupełnie przypadkowo zobaczyłam tą informację na komputerze mojego Męża, na stronie yahoo. Właściwie to tylko zdążyłam przeczytać nagłówek informacji, bo Mąż szybko przełączył na informacje sportowe. Na tak kontrowersyjny temat o rasizmie w wielkim świecie mody nawet nie zwrócił uwagi. Oczywiście ja nie byłabym sobą, gdybym nie odszukała interesującego mnie tematu i nie podjęła go z Mężem. No, bo kto może się lepiej wypowiedzieć o kontrowersjach wokół rasizmu wobec ciemnoskórych ludzi, jak nie rodzimy Afrykańczyk? I wiecie jak zareagował Mój Mąż? Stwierdził, że nie rozumie, o co wielkie halo. I zapytał, czy gdyby to zamiast czarnej kobiety była tam biała dama, czy w ogóle ktokolwiek ośmieliłby się mówić o rasizmie? No właściwie to ma rację. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele innych ciemnoskórych może poczuć się urażonych. Mnie osobiście plastikowe kolczyki nie przypadły do gustu (ale to ze względu na sam wygląd, nie urażone uczucia).
Sam duet D&G tak skomentował całą sytuację:
"Biżuteria
przypomina ozdobną ceramikę, która często pojawia się w sycylijskich
domach, restauracjach i hotelach. I jest inspirowana Maurami, którzy w X
wieku byli mieszkańcami Sycylii: miejsca, które jest ojczyzną Domenico
Dolce i stale pojawia się w modzie Dolce & Gabbana. Kolczyki są
hołdem dla Maurów, a motywy na ubraniach symbolizują opowieści i legendy
z sycylijskich miast".
W
historii sztuki dekoracyjnej takie motywy występują pod nazwą
"blackamoors". Przedstawiają wizerunki czarnych ludów Afryki - głównie
mężczyzn - w rzeźbie, biżuterii, heraldyce, a także designie
przemysłowym. Szczególnie popularne były w XVIII i XIX wieku, od Rosji
po Wenecję (np. Puszkin na swoim biurku w Sankt Petersburgu trzymał
figurkę nagiego Murzyna). Zaś flaga Sardynii do dziś zawiera cztery
motywy z głowami Maurów.*
Ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia? Czy D&G świadomie promuje rasizm oraz czasy wyzysku i kolonializmu? Czy mielibyście coś przeciwko noszeniu kolczyków w kształcie głowy, czy to białej, czy czarnej?
Zapraszam do dyskusji.
Zapraszam do dyskusji.
*Wpis na podstawie tvn24.pl, yahoo.com.
J.
Cale to zamieszanie jest zupelnie dla mnie niezrozumiale - media szukaja po prostu sensacji.
OdpowiedzUsuńJesli np. bylaby to kolekcja inspirowana Azja, a na nadrukach byly gejsze, to nikt by nawet nie pomyslal o robieniu skandalu!
Zgadzam się w 100% procentach!
UsuńMyślę, że Twoj Mąż to bardzo mądry facet. Oby więcej takich normalnych Czarnoskórych ludzi, którzy nie widzą wszędzie oznak rasizmu.
OdpowiedzUsuńA sama kolekcja mi się nie podoba :) I uważam podobnie jak koleżanka wyżej :) klara
Ps. Czy pojawią się tu jeszcze Twoje stylizacje :) ? Bardzo podobały mi się takie posty :)
OdpowiedzUsuńojej. nie sądziłam, że ktoś jeszcze na nie czeka. Hmmm... myślę, że pojawią się one jeszcze na blogu, o ile ogarnę troszkę swoje ciało ;)
Usuńcała ta afera powaliła mnie na kolana - przecież w tej kolekcji SĄ także białe główki: http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/p206x206/310588_10150317042339977_1990963966_n.jpg...serio, czasami mam wrażenie, że ludziom się za bardzo nudzi...
OdpowiedzUsuń