W czasach kryzysu, gdy połowa społeczeństwa pracuje do późna lub na kilku etatach, a druga część traci pracę, dużym wyzwaniem jest profesjonalne dbanie o siebie. Brak nam wszystkiego - czasu, sił, pieniędzy. Dla zapracowanych podstawowym problemem jest ograniczony dostęp do siłowni - często wracają do domu późnym wieczorem, gdy większość siłowni jest już zamknięta. Z kolei bezrobotni, którzy dysponują większą ilością czasu wolnego, zwyczajnie nie mogą sobie pozwolić na luksus korzystania z profesjonalnych płatnych pomieszczeń.
Na szczęście istnieje alternatywa dla profesjonalnych sal treningowych i siłowni - CROSSFIT. Do treningów tego typu nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu, ani wielkich powierzchni - wystarczy nam własny pokój o wymiarach nieprzekraczających 2m kw i nasza inwencja twórcza.
Na początek kilka słów o historii treningu CrossFit.
Na pomysł CrossFit wpadł Greg Glassman w połowie lat 90 w Kalifornii. Opracował on zestaw intensywnych ćwiczeń, który wykonywał we własnym garażu. Połączył on zalety treningu wytrzymałościowo-siłowego usprawniającego
wydolność naszego organizmu z ćwiczeniami angażującymi naszą siłę, motorykę i ogólnie pojętą
sprawność fizyczną. W 1995 roku założył on pierwszy CrossFit Gym, który stał się motorem napędowym rewolucji w treningu. Popularność i skuteczność treningu została wykorzystana także przy szkoleniach policjantów i żołnierzy. Z każdym rokiem CrossFit zyskuje coraz to nowszych fanów, także w Polsce. Duży wpływ na wzrost popularności CrossFit'u w Polsce ma firma Reebok, która organizowała szkolenia i zawody dla osób zainteresowanych tą formą treningu. Na stronie internetowej możemy przeczytać definicję CrossFit:
W czym tkwi sekret popularności i skuteczności CrossFit?
CrossFit to trening, który w stosunkowo krótkim czasie daje niesamowite efekty. Przeznaczony jest on dla każdego - kobiety, mężczyzny, osoby aktywnej fizycznie i tzw. pączkożercy, który w końcu chce zmienić swój styl życia. Każdy, kto ma odrobinę motywacji i chęci może zostać CrossFitowcem.
Trening CrossFit kształtuje wytrzymałość, siłę, elastyczność, spala tłuszcz, korzystnie wpływa na układ krążenia i oddechowy, poprawia ogólną sprawność i kondycję. Najciekawsze jest to, że do wykonywania tego treningu nie potrzebujemy specjalistycznych maszyn, czy sprzętów - wystarczy nam drążek/piłka lekarska/hantle, duża dawka motywacji i odrobina przestrzeni.
Zestaw ćwiczeń opiera się przede wszystkim na: brzuszkach, pompkach, przysiadach, podciąganiach... Brzmi niegroźnie, prawda? Jest jeden haczyk. Wszystkie ćwiczenia wykonujemy w jak najkrótszym czasie, przez 20 min - 30 min. Cały trening polega na szybkim
wykonywaniu maksymalnej ilości powtórzeń danego ćwiczenia w określonym
czasie. Mogą być to pompki, przysiady z obciążeniem, wymachy piłką lekarską z przykucem, podciągania na drążku, sprint.
Wszystkie ćwiczenia trzeba wykonać szybko i energicznie.
W następnym poście podam przykładowy zestaw ćwiczeń, który wykonywałam wczoraj. Niby nic... A jednak zakwasy mam jak stąd do Tanzanii. Po 20 minutach pot lał się ze mnie jak woda. Na nic brzuszki, na nic Mel B. CrossFit to jest to. Rewolucja wśród treningów. Z ręką na piersi - POLECAM!
http://www.bittersweetfitness.com/crossfit-wod/ |
Zachęcam do śledzenia bloga i fanpage'u - wkrótce info o diecie CrossFit, przykładowe ćwiczenia, kontrowersje wokół treningu, porównanie z Tabatą Protocol i inne CrossFitowe posty :) Wkręciłam się totalnie w temat! :)
J.
Super, teraz wiem o co kaman. Gdzieś czytałam, że Killer Chodakowskiej to Cross Fit, w Shape też Cross Fit jakoś dziwnie opisany. Teraz wiem o co biega...
OdpowiedzUsuńMam pytanie: czy można przeplatać każde ćwiczenie sprintem? (np. brzuszki, sprint, przysiady, sprint)
no w końcu się dowiedziałam dokładnie co to takiego, do tej pory słyszałam tylko nazwę ale nie wiedziałam dokładnie o co chodzi:)
OdpowiedzUsuńdla zainteresowanych znalazłem sporo ciekawych informacji na tym blogu - niestety prowadzonym przez faceta :)
OdpowiedzUsuńhttp://crossfitendurance.pl/tagi/wod/
/Ania