Chyba nie znam kobiety, która nie narzeka na swój brzuch i tzw. boczki. Oczywiście ja też do nich należę. Odkąd pamiętam było to miejsce, któremu poświęcałam najwięcej uwagi. Przez prawie 2 lata, dzień w dzień, ćwiczyłam 8 minute ABS na zmianę z A6W, Tamilee Webb i półbrzuszkami. Dodatkowo, o ile mi obowiązki pozwalały, 4x w tygodniu wychodziłam na 30 minutowy jogging. Do tego dochodził basen i inne zajęcia fizyczne na uczelni. Teraz, gdy jestem Mamą Czekoladki, nie zawsze mogę sobie pozwolić na tyle ćwiczeń, ile bym chciała. Przede wszystkim brakuje mi biegania no i pływania. Ćwiczenia na świeżym powietrzu musiałam zastąpić spacerkami z Synkiem i domowym treningiem. Codziennie dokładam nowe ćwiczenia, które sprawią, że mój brzuch wróci do formy sprzed ciąży.
Tak jak wspominałam, temat brzucha i oponki wciąż nie jest mi obcy, dlatego postanowiłam poszukać i uszeregować wskazówki i sposoby na płaski brzuch.
WSKAZÓWKA 1. - ĆWICZ AEROBY!
Tak jak wspominałam, przez długi okres wykonywałam szereg ćwiczeń na brzuch, które wzmacniały moje mięśnie brzucha. Po kilku miesiącach regularnych ćwiczeń miałam fajnie wyczuwalny kaloryferek, który niestety nie mógł nikogo zachwycać, gdyż był on ukryty pod tłuszczową kołderką. Dlaczego tak się stało? Otóż moim głównym problemem był brak ćwiczeń aerobowych, które zajęły by się spalaniem nadmiernego tłuszczu. Szybko zmieniłam strategię, do ćwiczeń typowych na brzuch dorzuciłam jogging, tenis i basen. Efekty były od razu widoczne. Dlatego pamiętajmy - wszystko, co podnosi nasze tętno skraca naszą drogę do pięknego, płaskiego i umięśnionego brzucha :)
WSKAZÓWKA 2. - ZDROWA DIETA NA PŁASKI BRZUCH.
Kolejna, bardzo ważna kwestia. Nawet najbardziej wyczerpujące ćwiczenia nie zrobią z nas bogiń z płaskim brzuchem, jeśli nie zmienimy naszego sposobu żywienia. Szczerze powiedziawszy, jest to jeden z głównych powodów moich problemów z brzuchem i oponką. Niestety jestem miłośnikiem jedzenia, niekoniecznie zdrowego, co widoczne jest w okolicy mojego pasa. Dlatego ten punkt szczególnie powinnam sobie wziąć do serca.
Poniżej kilka wskazówek, odnośnie tego co źle, a co dobrze wpływa na wygląd naszego brzucha:
- rezygnujmy z napojów gazowanych, soków owocowych {chyba, że te domowe}, chipsów, produktów smażonych na oleju, SŁODYCZY! Warto przestudiować sobie ten WPIS.
- rezygnujmy z napojów gazowanych, soków owocowych {chyba, że te domowe}, chipsów, produktów smażonych na oleju, SŁODYCZY! Warto przestudiować sobie ten WPIS.
- spożywamy 5 posiłków bogatych w błonnik, chude mięso, surowe warzywa, owoce, ryby, orzechy.
Według mnie idealną dietą na płaski brzuch jest dieta South Beach, o której pisałam TU.
WSKAZÓWKA 3. - WZMACNIAMY KALORYFER.
Tak jak wspominałam w pierwszym punkcie - bez wysiłku fizycznego możemy zapomnieć o ładnie umięśnionym płaskim brzuchu. Do ćwiczeń aerobowych warto dodać te typowe na brzuch. Ja w szczególności polecam ćwiczenia na mięśnie skośne i dolną część brzucha. O ćwiczeniach na poszczególne partie pisałam TU I TU.
Top 5 ćwiczeń na płaski brzuch wg Jah-stiny.
1. Tamilee Webb - zestaw treningowy "Ja chcę mieć takie mięśnie brzucha", ale o tym więcej jutro.
2. Hulahop - wysmukla i zmniejsza uporczywe boczki.
3. Plank i deska - naprawdę czuć mięśnie całego brzucha.
4. Twister :)
5. Skłony boczne z hantlami. PS. Z przyjemnością poznam Wasze ulubione ćwiczenia i sposoby na płaski brzuch :)
J.
ja po 8 min abs przerzuciłam się - dzięki Tobie - na ćiwczenia z Mel B. :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to NIE MA najlepszej diety bo w życiu nie powinno kierować się dietami tylko przejść na tzw. zdrowy tryb życia i odżywiać się wartościowo i pożywnie :) A coś takiego jak dieta, wyrzucić z życia!:)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle zazdroszczę, że przy takim dzieciątku w ogóle dajesz rady ćwiczyć bo taki mały szkrab moze wykończyć, dlatego serdecznie Ci gratuluję:)
Dziękuję za tego posta, został on chyba stworzony specjalnie dla mnie :p walczę z brzuchem nie pamiętam od kiedy, ale moją zgrozą były właśnie słodycze.;/ Obecnie staram się je ograniczać, ale wiadomo, że jedno ciastko jeszcze nikomu nie zaszkodziło:)*
Bardzo fajny blog, jestem juz tutaj któryś raz z kolei i super się go czyta, świetne wskazówki.
POZDRAWIAM SERDECZNIE i zapraszam do siebie:)
P.S. Ja obecnie ćwiczę z Ewką Ch. i to narazie mi wystarcza:)
OdpowiedzUsuńTwister to jest to! Uwielbiam na nim ćwiczyć. O hula hop słyszałam sporo złego, tj. że obciąża kręgosłup dodatkowo. Co osoba, to opinia. I sama już nie wiem, co robić :)
OdpowiedzUsuńJa też myślę, że mam fajny sześciopaczek, niestety pierzynka tłuszczyku wszystko zasłania ;)
OdpowiedzUsuńKocham hula-hoop i ćwiczenia Mel B. na brzuch!
OdpowiedzUsuńdeska i brzuszki a la Tony Horton
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, gdy zastosujemy się do tych metod, które są opisane w nim jak najbardziej możliwe są efekty w odchudzaniu. Zmiany nawyków, nie są wcale takie trudne. A dodając do tego regularne ćwiczenia i cierpliwość w zupełności powinno wystarczyć. Zapraszam, również na moją stronę poświecono odchudzaniu, inspiracji i motywacji do sportu.
OdpowiedzUsuńPłaski brzuch wygląda super :)
OdpowiedzUsuń