Wpis ten miał się pojawić wczoraj, ale niestety mój Synek postanowił troszkę przeorganizować sobie życie, a tym samym pozbawić Mamę wolnych 30 minut na zebranie myśli {ćwiczenia 'odbiłam' sobie wieczorem ;)}. No, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W końcu jakby na to nie patrzeć, Czekoladka jest najważniejszy :)
Dzisiaj korzystając z chwili wolnego, postanowiłam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami i wynikami pomiarów po 30 dniach z Jillian Michaels.
Nie będę opisywać ponownie poszczególnych etapów {o nich możecie poczytać TU, TU i TU}. W skrócie napiszę, że mnie osobiście najbardziej przypasował level 2, który przez wiele osób określany jest jako najtrudniejszy. Dla mnie był on idealny. Z żalem serca zmieniałam go na level 3, który zupełnie mi nie przypasował m.in. ze względu na liczne podskoki.
Dzisiaj dla odmiany troszkę bardziej skupię się na moich wymiarach po poszczególnych levelach.
Część z Was, która śledziła mojego bloga i moje perypetie 30DayShredowe, wie, że po pierwszym etapie 30DS miałam chwilę zwątpienia, kiedy to moje wymiary, zamiast się zmniejszyć znacznie poszybowały w górę. Na szczęście, po namowie dziewczyn z forum, nie zrezygnowałam z dalszej kontynuacji ćwiczeń, co po czasie okazało się moją najlepszą decyzją. Jak widać na powyższym zestawieniu, moje wymiary znacznie zmieniły się po zakończeniu drugiego etapu ćwiczeń :) Wtedy to, centymetry zaczęły spadać z ud, bioder, brzucha i talii. W sumie w 10 dni spadło 10 centymetrów {jakby tak dodać drugi udo, z którego też przecież spadły cm, to wyjdzie tego troszkę więcej}. Na wagę nie patrzę, bo dobrze wiem, że ona nie jest żadnym wyznacznikiem fajnego ciała {nie byłam na diecie, stąd może wymiary nie zmieniły się jakoś diametralnie}.
I teraz przechodzimy do najważniejszego - tytułowej UDAnej metamorfozy. Dlaczego podkreślam to słowo 'uda'? Spójrzcie tylko na wymiary po 30 dniach z Jillian. Widzicie to co ja? Moje uda zmniejszyły się o 4cm każde! Co prawda, nigdy nie przywiązywałam do nich uwagi, zawsze skupiałam się na brzuchu i talii, ale taki wynik nie może zostać przeze mnie niezauważony! :) Jestem pod ogromnym wrażeniem tego spadku. Po pierwsze - nie jest to tylko spadek cm, ale przede wszystkim zauważalna zmiana wyglądu nóg, które ładnie się umięśniły i jednocześnie wyszczupliły. Dodatkowym miłym spadkiem została objęta strefa brzuszna, na którą tak zwracam uwagę. Być może nie jest to jakaś spektakularna zmiana, ale kto powiedział, że od razu będę miała moją wymarzoną figurę? :) Wiem jedno! Kocham Jillian i nie zamienię jej na nikogo innego ;) Obecnie jestem po pierwszym dniu 6Weeks Six-Pack, które wprost uwielbiam. Wierzę, że po tym zestawie {o którym wkrótce więcej na blogu} będę mogła się pochwalić fajnym brzuszkiem podczas letnich wypadów nad jezioro :)
Z czystym sercem polecam zestaw 30 Day Shred każdej osobie, która chce rozpocząć walkę o fajne ciało i umysł. Bo ćwiczenia to nie tylko wypacanie tłuszczyku, to psychiczny odpoczynek po ciężkim dniu :)
Ja po swoich 30 dniach, wiem, że naprawdę WARTO :)
J.
Rewelacyjne wyniki, gratulacje!! 2 level 6 week 6pack to prawdziwy killer, uprzedzam! ;) ale generalnie super zestaw :)
OdpowiedzUsuńMozesz mi powiedzieć czy efekty sa widoczne po tym? i czy ćwiczenia sa ciezkie??
OdpowiedzUsuńGratuluje! :)
OdpowiedzUsuńKochana, z całego serca Ci gratuluję!
OdpowiedzUsuńtak trzymaj bo efekty są bossskie
ile masz wzrostu bo warzysz bardzo mało :)
co będziesz ćwiczyła następnie?
ja za jillian też się wezmę, zbieram pieniążki na grę na x boxa z nią w roli głównej
ściskam mocno i zapraszam do mnie :*
Czekamy na fotkyyyyy! :D
OdpowiedzUsuńCzekamy na fotky ! :D
OdpowiedzUsuńHmmm moze i ja to na sobie przetestuje bo efekt super :) brawo! Ja po swoich przytylam ale uda i brzuch mi jeszcze zlecialy ;) Ty mnie pamietasz z v.wiec wiesz jaki to dla mnie sukces 45 w udzie :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno, świetne masz efekty! Gratulacje!! :)
OdpowiedzUsuńgratulacje! świetne efekty :)
OdpowiedzUsuńWow, ogromne gratulacje!!! :D Jestem po pierwszym dniu 30 day shred i ten post jest mega motywujący bo głównie na udach i biodrach mi zależy :) Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty! Ja też uwielbiam Jillian! 30 Day Shred bardzo mi się podobało :) Jutro kończę 4 tydzień Body Revolution i potem mam zamiar powalczyć właśnie z 6 pack in 6 day. Czekam na efekty brzuszkowe po Twoich treningach. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńHmm z racji posiadania karnetu na fitness, nie mam czasu ani sil ćwiczyc także w domu. Mi najbardziej zależy wlasnie na udach, wiec jak tylko skończy mi sie karnet, pomyśle mocniej o Jillian :) Gratuluje !!!
OdpowiedzUsuńAaaaa, teraz to już muszę zacząć te ćwiczenia! Och, marzy mi się taki spadek w udach *_* A poza tym uwielbiam Jillian :)
OdpowiedzUsuńwyniki super tylko chyba przydało by się popracować nad nie którymi partiami ciała więcej bo nie wszędzie centymetry spadają albo źle widzę ;D Jak zawsze z miła chęcią powracam na twojego bloga i jak zawsze Zaapraszam na mojego bloga , gdzie znajdują się efekty mojej diety , walką z dietą i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńoczywiscie blog między innymi o podróżach , mam nadzieje że wpadniesz na mojego bloga i będziesz mnie wspierać w mojej diecie .http://perfektbin.blogspot.com/
Dzięki, przekonałaś mnie i już wiem od czego zacznę jutrzejszy dzień! :) Ciekawa jestem czy też zrzucę tyle z ud. Zawsze ciężko mi cokolwiek tam zgubić, a najbardziej by się przydało!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ze zdjecia wkrótce się pojawią;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym wpisem. Sama jestem na 10 dniu 1 poziomu i dziś z ciekawości zmierzyłam się zauważyłam, że faktycznie najwięcej zeszło mi z ud z czego bardzo się cieszę :) śmieje się tylko bo przybyło mi w biuście. Jestem świadoma tego, że to nie jedynie zasługa ćwiczeń z Jillian ale przechodzę do poziomu 2 i nie mogę się doczekać!! :)
OdpowiedzUsuńhej wszystkich; wczoraj ukonczylam shreda i chcialam wam napisac o wynikach. u mnie nie byla to (udo)na metamorfoza ale ogoleni e2.5 kg w dol i 14 cm po calym ciele najwiecej w pasie bo az 5!
OdpowiedzUsuńtakze goraco polecam!program jest swietny i Jillian super motywuje.dzis zaczelam ripped in 30 zobaczymy jak mi pojdzie ale troszke mniej mi sie podoba to co mowi , w shredzie jakos lepiej motywowala..zobaczymy.dam znac!
pozdrawiam wszystkie fakni Jillian
Hej, mam pytanie:)
OdpowiedzUsuńGdzie generujesz sobie taką tabelkę?
http://2.bp.blogspot.com/-sNs5a1EiHgs/UPw4jhqSQKI/AAAAAAAAKn4/EME8qhWzhVY/s1600/WYMIARY+20.01.2013.png
super blog, pozdrawiam )
Takie tabelki to na Vitalia .pl
OdpowiedzUsuń