Zachęcona pozytywnymi komentarzami pod ostatnim postem, postanowiłam sama spróbować 10 minutowego treningu na boczki z Tiffany Rothe.
Dziewczyny pisały, że są to ćwiczenia idealne na spalanie boczków. Czy to prawda? Mam nadzieję, że wkrótce sama odpowiem na to pytanie. Tym bardziej, że trening naprawdę nie jest długi - to tylko 10 minut, które pewnie i tak przesiedziałabym bezczynnie :)
Ja, co prawda, wciąż walczę z Jillian, ale postanowiłam codziennie rano, w ramach wygłupów z Synkiem popróbować wyginania z Tiff :) Chociaż szczerze powiedziawszy, niektóre pozycje troszkę wprowadzają mnie w zakłopotanie {oczywiście mowa o ćwiczeniach przy dziecku hehe}, ale przecież to TYLKO ćwiczenia :)
O samym treningu wypowiem się po kilku 'seansach' - na tą chwilę mogę powiedzieć, że są przyjemne, nie bardzo męczące, ale talię się czuje {wręcz mam dziwne zakwasy haha} :) Co więcej? Olbrzymi plus za fajną muzykę, która zachęca do większej aktywności i kręcenia bioderkiem ;) Troszkę mam problem z koordynacją, ale pewnie po kilku dniach wszystko opanuję do perfekcji <3
A Wy, ćwiczycie z Tiffany? Jakie inne zestawy polecacie? Jak efekty? Zadowalające? :)
J.
jak będziesz miała czas, wypróbuj więcej filmów z jej kanału na youtubie : ) nie są bardzo męczące, ale, jak sama napisałaś, czuje się, że ciało pracuje. moim zdaniem idealne na lżejszy treningowo dzień.
OdpowiedzUsuńOj, ja też miałam przez pierwsze dni zakwasy! Niby nic te ćwiczenia, krótko trwają, ale czuje się je :) Innych ćwiczeń z Tiffany jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńdały te cwiczenia jakies rezultaty?
Usuńcwiczylam z tym treningiem, ale wlasnie zniechecilo mnie to ze nic nie odczuwalam, zadnych zakwasow, ani zmeczenia;/
OdpowiedzUsuńmoże nic nie czułaś dlatego, że jesteś dobrze rozciągnięta i takie ćwiczenia nie sprawiają ci najmniejszego problemu, też tak mam, osobiście mam wyzwania robię na razie codziennie przez miesiąc hulahop po 10 min i po dwóch tygodniach widać efekty :D
UsuńĆwiczyłam i polecam są rewelacyjne ćwiczę je codziennie:)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że na 100% dadzą genialne efekty! Jest kilka ruchów, które ja zazwyczaj dodaję do swoich treningów i widzę naprawdę szybkie zmiany,dzięki nim. a tutaj mamy więcej ćwiczeń i to 10 minut ciągiem (u mnie były tylko wtrącanie paru tych ćwiczeń, więc w sumie może jakieś 3 minuty?) :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tymi ćwiczeniami. Ja mam słomiany zapał, ale może tym razem będzie inaczej? Może jak znajdę ćwiczenia, które sprawią mi przyjemnośc, to w końcu w nich wytrwam...
OdpowiedzUsuńobserwuję z chęcią!!
OdpowiedzUsuńto jest świetna rozgrzewka. tzn nie jako cały trening ale kilka z tych wygibasów stosuje do rozgrzewki. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDawniej zmotywowałam się sama, a dziś widzę, jak wielkie sukcesu osiągają ludzie, którzy nie są z tym sami. Dzielą się trudem, to jest fantastyczne. Postanowiłam zrobić to również, a chcę Ci powiedzieć, że z przyjemnością oglądam Twojego bloga, dlatego pozwoliłam sobie na zaprezentowanie Ci strony swojego autorstwa :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/pages/Endorfina/300478556729407
Wzajemna motywacja jest wspaniała, niegdyś brakowało mi tego, ale sama wygrałam z nadwagą. Teraz czuję się na siłach aby być inspiracją innych. Twoja strona jest genialna, od samego początku przeprowadzasz nas przez stopnie, brnąc do doskonałości, którą wg mnie już osiągnęłaś. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/pages/Endorfina/300478556729407
ale daja wycisk! ja juz mam drugi dzien po nich zakwasy!!
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam - rano i wieczorem ... a dziś już nie umiałam schować łózka XD
OdpowiedzUsuńna drugi dzień nie mogłam wstać z łóżka! mimo że ćwiczę od jakiegoś czasu te mnie zabiły, haha ; p
OdpowiedzUsuńSłońce może ja zacznę od oczywistego pytania, jakich ty przepraszam bardzo chcesz się pozbyć boczków? Bo ja patrzę i szukam, ale u Ciebie nic takiego nie widzę ;] Dobrze, że ćwiczysz i szalejesz :) Ja niestety nie znam się na takich ćwiczonkach tego typu. Mój dzień wygląda tak - rower, przysiady (100), brzuchy(100), twister, pajacyki + bańka chińska :)
OdpowiedzUsuńCzesc kochana, ostatnio w pewnym komentarzu napisałaś , ze gorąco polecasz 35 minutowe ćwiczenia. Nie sadzisz ze to zbyt krótki czas na zrzucenie zbędnych kilogramów? Podobno kalorie się spala po 30/40 minutach.. :) czekam na odpowiedz , pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńtłuscz zaczynamy spalać po ok 30 min ;)
UsuńWow! Wczoraj zrobiłam i mimo,że ćwiczę - mam zakwasy! Są super!
OdpowiedzUsuńa możecie jakiś link do tych ćwiczen podesłać? Z góry dzieki wielkie :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ Proszę :d
Usuń