Sezon na pomarańcze i mandarynki w pełni. Nie wiem jak Wy, ale my wykorzystujemy, a raczej wyciskamy go na maksa :) Jakiś czas temu, zupełnie nieplanowanie w naszym domu pojawiła się najprostsza wyciskarka do cytrusów z Carrefoura. Jej cena nie była wygórowana, właściwie to można powiedzieć, że była adekwatna do swoich funkcji :) W naszym przypadku są one wystarczające -
-obrotowa wyciskarka soku z cytrusów,
-kontrolka regulująca ilość miąższu w soku,
-wygląd także bez zastrzeżeń.
Dzięki własnoręcznie wyciskanym sokom, wiem, co piję ja i mój Synek. Swoją drogą, Czekoladka rozkochał się w takich domowych soczkach - jedyne co go intryguje, to miąższowe "włosy". Hehehe. Zawsze jak pije taki sok to mówi: "Mama. Włosy!" :)
Uwielbiam takie smaczne orzeźwiające napoje. Zdecydowanie bardziej niż niedobre dosładzane kartonowe soki ze sklepu. Wiem, że nigdy w 100% nie wyeliminuję chemii w produktach, które spożywam, ale jeśli mogę w jakimś stopniu to zrobić, to czemu nie :) {pomijając fakt chemii w samych owocach}.
Komuś szklaneczkę?
***
Ze spraw treningowych:
- jeszcze dokładnie 3 dni dzieli mnie od 2 levelu 6w6p. Nie mogę się doczekać. W niedzielę rano możecie się spodziewać relacji z 3 tygodni z 6weeks ;)
-dzisiaj minęła mi połowa wyzwania przysiadowego. Obawiam się kolejnych 15 dni. Teraz już jest ciężko, a co dopiero będzie jutro, pojutrze... i w 30 dniu oO?
-jutro tłusty czwartek i nie wiem jak przetrwam, zważywszy na postanowienie o niejedzeniu słodyczy. Ratunku! :)
***
Ze spraw treningowych:
- jeszcze dokładnie 3 dni dzieli mnie od 2 levelu 6w6p. Nie mogę się doczekać. W niedzielę rano możecie się spodziewać relacji z 3 tygodni z 6weeks ;)
-dzisiaj minęła mi połowa wyzwania przysiadowego. Obawiam się kolejnych 15 dni. Teraz już jest ciężko, a co dopiero będzie jutro, pojutrze... i w 30 dniu oO?
-jutro tłusty czwartek i nie wiem jak przetrwam, zważywszy na postanowienie o niejedzeniu słodyczy. Ratunku! :)
J.
Uwielbiam takie soki z pomarańczy:))
OdpowiedzUsuńja poproszę szklaneczkę :) mmm pychotka :) ja też nie piję gotowych soków. Ale mi się marzy sokowirówka, żeby móc robić soki z różnych owoców :)
OdpowiedzUsuńja poproszę szklaneczkę :) chętnie napiłabym się takiego zdrowego soku, bo tych sklepowych nie dotykam ;) zastanawiałam się nad zakupem takiej wyciskarki, ale bardziej marzy mi się sokowirówka, żeby móc robić różne soki :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam takie soki ale nie mam niestety żadnej wyciskaczki:(
OdpowiedzUsuńW tlusty czwartek grzechy solodyczowe zostają odpuszczone, smacznego ;)))
OdpowiedzUsuńhej, ja mam wyciskacz ręczny, elektryczny jakoś sie nie sprawdzał tak dobrze. odp co do moich mięśni brzucha to ja zaczynałam od kilku minut zwykłych dywanówek i zwykłych brzuszków , później dołączyłam brzuszki z treningu callanetics + takie rozciąganie na boki tez z callanetics. Mysle ze one sie przysłużyły. Robiłam łącznie nawet do 100 tych brzuszków ale potem wyluzowałam i wole robić na piłce żeby chronić kręgosłup. Podobno callanetics jest zdrowy.ale ja juz robię tyle ćwiczeń które angażują brzuch ze teraz wystarczy mi piłka. pozdrawiam http://img256.imageshack.us/img256/1592/rztrzr.jpg, jak będę miała czas to dam Ci opis do tego.
OdpowiedzUsuńc tego co mi się wydaje to tutaj http://www.youtube.com/watch?v=BObmVHRKyOo jest coś podobnego i wszystko dokładnie opisane.
Usuń