kk

czwartek, 21 marca 2013

Koniec ćwiczeń?

Cholera! No cholera jedna no! Wkurzyłam się niesamowicie. Na siebie, na Jillian, na killer abs, na 3 level, na wszystko. Dlaczego? Dzisiaj podczas ćwiczeń, a dokładniej podczas podskoków w pierwszym cyklu poziomu 3, w chwili opadania coś strzeliło mi w prawym kolanie. Wykonywanie reszty ćwiczeń to była dla mnie mordęga. Nie odpuściłam, bo chciałam sprawdzić, na ile poważna jest moja 'kontuzja'. Niestety okazało się, że większość ćwiczeń muszę wykonywać 'na pół gwizdka', bo niestety przy każdym wykroku albo podskoku kolano bolało jeszcze bardziej. Jest to strasznie nieprzyjemny ból, zresztą każdy kto miał problem z kolanem, wie o czym piszę. Wbrew pozorom uraz nie jest bardzo poważny, bo mogę normalnie chodzić, zginać kolano w pozycji stojącej i jeździć na rowerku, ale każde przykucnięcie, czy wykroczenie sprawia mi ból. Nie wiem, co dalej z moimi ćwiczeniami, nie wiem, czy dam radę dokończyć killer abs. 


Pewnie, gdybym się zmusiła, dałabym radę zrobić do końca ten 3lvl, tylko zastanawiam się, czy jest sens. A jeśli problem z kolanem przerodzi się w coś poważniejszego? Chooooolera. Czekam na jutra. Spróbuję normalnie poćwiczyć {jednak zrezygnuję z podskoków na rzecz wersji mniej zaawansowanej} i zobaczę, czy kolano dalej boli. Jeśli tak, to niestety będę musiała się poddać - zdrowie najważniejsze. Zawsze mogę poszukać jakiegoś programu nieobciążającego kolan :)


Liczę na Wasze pomysły, co do takowych programów treningowych :) Nie wyobrażam sobie braku ćwiczeń. Poratujcie! :(

J.

18 komentarzy:

  1. Według mnie powinnaś skonsultować to z lekarzem i sprawdzić co tak naprawdę dzieje się z kolanem. Obawiam się, że każdy wysiłek może je pogorszyć. A tak po wizycie u lekarza będziesz wiedziała na czym stoisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, cały zestaw ćwiczeń na macie znajdziesz u mnie na blogu :) Ja miesiąc temu skręciłam nogę w kostce i zerwałam torebkę stawową, więc o żadnych ćwiczeniowych szaleństwach nie ma mowy, ale zupełnie z ćwiczeń nie chciałam zrezygnować: stąd wybór padał na pilates.

    Mam nadzieję, że z Twoim kolanem nie dzieje się nic poważnego, mnie przy ćwiczeniach z Jillian też bolały kolana. Ale nie lekceważ tego, żebyś potem nie miała większych problemów.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuje Ci bardzo. Moja przygoda z Jill też rozpoczęła się od razu od kontuzji (naciągnięte ścięgno uda). Nie wiem czy jej programy są zbyt "narwane", czy to po prostu pech, ale to nie była, tak jaki i dla Ciebie, tak i dla mnie pierwszyzna, bo od 3 m-cy ćwiczyłam z Ewą. Mnie to zniechęciło do Jill, zrobiłam przerwę na regeneracje i wróciłam do E. Przyznam szczerze, że czasami jednak zastanawiałam się nad Twoimi kolanami - jak one przeżyły Twoje przysiady - ja doszłam do 50 i przestałam, właśnie ze względu na kolana. Uważam, ze taka ilość, ale robiona systematycznie wystarczy... Życzę Ci zdrowia i myślę, że znajdziesz dużo "ciężkich" ćwiczeń nie obciążających kolan, ale na razie w ogóle przystopuj i zalecz kontuzje do końca żeby Ci się co rusz nie odnawiała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie lekarz! Też miałam coś podobnego i odkładałam to na 'później' aż skończyło się 6 tygodniowym zakazem wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, współczuję :( Paulina ma rację, jak najszybciej wybierz się do lekarza, z kolanami jak z kręgosłupem, nie ma żartów. Mam nadzieję, że wszystko będzie jednak w porządku - trzymam kciuki, żeby szybko przestało Ci dokuczać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba będę musiała zrezygnować z biegania ze względu na ból kolana... I to akurat teraz, kiedy właśnie się przyzwyczaiłam do regularnego wysiłku i lubiłam to! W dodatku odpadł mi partner joggingowy , też z powodu problemów zdrowotnych... Na razie obserwuję i się nie poddaję, mam nadzieję, że sprawa jednak nie jest poważna. Ale bardzo dobrze rozumiem Twój ból :( dosłownie i w przenośni ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ćwiczę od końca stycznia a to Ewka, a to Mel B, teraz 30 day shred z Jillian- nic mi nie było do czasu kiedy dostałam w prezencie stepper- 3 czy 4 razy pochodziłam, w sumie wyrobiłam 2 h i dorobiłam się bólu kolan... ćwiczyłam co 2 dzień (a zawsze codziennie) i zaczęłam pić miksturkę- miód i cynamon- ponoć pomaga na stawy... fakt- po tygodniu stosowania mnie przestały boleć i budzić w nocy, jednak dalej bolą, przy kucaniu coś się przestawia... Kup sobie altresan na kolana, ćwicz rzadziej i nie obciążaj kolan- ja tak robię, choć przy schredzie zaczynają pobolewać, ale nie tak mocno jak wcześniej. Jednak nie zaprzestawaj ćwiczyć, żeby stawy się nie zastały :)
    Unikaj jakichkolwiek przysiadów + altresan, (jak chcesz wypróbować tą miksturkę miód+ cynamon to proszę bardzo) no i czekaj... jak będzie mocniej boleć- lekarz. Pewnie i tak wypisałby Ci tabletki ;)
    Możesz jeszcze opaski elastycznej użyć.

    Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. polecam odnovit brać na kolana ogólnie tak dobrze działa jak się dużo ćwiczy, widzę poprawę, mnie bardzo kolana bolały ale biorę i powloi jest lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam małe pytanko, posiadam niestety problemy genetyczne ze stawami (głównie kolanao) i jak na razie jedyne co robię to A6W i Tiffoczki. Czy możecie polecić jakieś inne skuteczne ćwiczenia, z jak najmniejszym obciążeniem kolan? Z góry dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje lewe kolana nawala już dość długo, jak ma gorszy dzień, to robie klate albo plecy, zeby nie przeginać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie pomogły preparaty z glukozaminą... Po bolącym kolanie nie ma śladu.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja zawsze po ćwiczeniach z Jill mam bole kolan. Mysle ze to wina jej zestawów treningowych. Sa obciążające dla stawów. Bierz glukozamine, mi pomogła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niebieska- odnovit to masz saszetki czy tabletki? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie niestety ból kolana po urazie skończy się artroskopią... :( Jeśli skończy się tylko na diagnostyce to mam nadzieję wrócić jak najszybciej to jakiejkolwiek aktywności! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie niestety ból kolana po urazie skończy się artroskopią... :( Jeśli skończy się tylko na diagnostyce to mam nadzieję wrócić jak najszybciej to jakiejkolwiek aktywności! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jasne, że będzie boleć. Kontuzja to kontuzja. Przecież coś "strzeliło". Kochana, również się złoszczę, bo mam ogromne problemy ze stopą, więc jogging, podskoki odpadają, a irytacja rośnie. :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój facet miał coś podobnego. Trenował Aikido. Schodząc z drabiny coś w kolanie mu strzeliło. Kolano bolało ale potem już przy większym nacisku jak zginanie kolana czy treningi ledwo podnosił się z maty i teraz jest tak że jak za bardzo nadwyręży kolano ból wraca....nie był u lekarza (jak to facet) ale ja na Twoim miejscu poszłabym jednak do ortopedy nawet jeżeli powie Ci że to nic poważnego to będziesz miała pewność że jest ok.
    Ja zaczęłam mieć problemy ze stawami jak zaczęłam ćwiczyć regulanie z Chodakowską i teraz po Jill też mnie troszkę bolą :(

    OdpowiedzUsuń