Kojarzycie tę panią?
 |
| fot. https://www.facebook.com/OficjalnieEwa |
To Ewa - znana szerzej jako Ewa Lubert, żona piosenkarza Tomka Luberta. Od kilku dni Internet żyje informacją, że to właśnie ona ma być następczynią Ewy Chodakowskiej.
Na dzień dzisiejszy wiemy, że Ewa ma być gospodynią programu "Zdrowo, modnie i wygodnie", w którym ma prezentować ćwiczenia kształtujące sylwetkę i pozwalające zlikwidować dodatkowe kilogramy. Ewa ma się skupić na ćwiczeniach TBC {Total Body Conditioning} - będzie mieszać treningi izolowane {ćwiczenia ze sztangą i na maszynach} i ćwiczenia aerobowe. Brzmi ciekawie - czy tak będzie? Tego dowiemy się wkrótce. Premiera programu zapowiedziana jest na czerwiec {kiedy konkretnie? tego nie wiem}.[źródło: http://www.se.pl/rozrywka/plotki/ewa-lubert-bedzie-miala-wlasny-program_326279.html]
Jak widać nasz rodzimy rynek fitnessowy zaczyna się rozrastać - jest Ewa Ch, jest Sylwia W., a teraz nadchodzi Ewa L. No, no, no...
Cieszyć się, czy nie cieszyć? Oto jest pytanie :)? Jakie są Wasze odczucia? Czekacie na program Ewy Lubert?
J.
No ciekawa jestem czy ta Pani będzie sławna tyle co Pani Ewa Ch.
OdpowiedzUsuńAle fajnie że nasz polski fitness się rozwija:) Ja to bym prosiła jakąś polską Jillian :)
O, tak bym chciała polską Jillian :D
UsuńMam już dosć chodakowskiej wiec się w sumie ciesze ;)
OdpowiedzUsuńZObaczę co wymyśli i wtedy będę oceniała. Mnie brakuje polskiego Tony'ego.
OdpowiedzUsuńDobrze, że coraz więcej takich osób się u nas pojawia :)
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa? Czy nas porwie;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie porywa ta informacja, ale poczekam do premiery. Nie chcę oceniać, zanim nie zobaczę...
OdpowiedzUsuńPoczekam do premiery i potem się wypowiem. Ale myślę, że może być interesująco :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że pojawiają się nowe twarze. To chyba znak, że w Polsce rośnie zapotrzebowanie na takie programy. Ewa Ch. jest już wszędzie, zawsze to jakaś odskocznia. Ale faktycznie, ocenić będzie można dopiero po premierze. I ja też chciałabym polską Jillian :)
OdpowiedzUsuńM.
Dobrze dobrze niech promują taki styl życia może zaraża tym nasze społeczeństwo:)
OdpowiedzUsuńa na jakim programie to będzie?
OdpowiedzUsuńjeszcze nie wiadomo, podobno dwie stacje tv rozważają tą propozycję :)
UsuńOo, brzmi ciekawie! ewka CH. nie używa żadnych ciężarów, co ostatecznie mnie do niech zniechęciło...Może Ewa L. mi przypasuje:) Ja ostatnio odkryłam Angele (chyba?) i jej blog powerworkout.blog.pl . Ma cięty język i sarkastyczne poczucie humoru...ale treningi ma świetne! zobacz np "mordercze brzuszki" cz.2, albo jej ćwiczenia z kettlebell
OdpowiedzUsuńZnam, znam :) Lubię i czytam :)
UsuńTo ta pani zamieszana w prostytucję, czytałam na pudelku :P
OdpowiedzUsuńPo sukcesie Ewy Chodakowskiej będzie coraz więcej próbujących się wybić fitnessek, panie zauważyły, że nie trzrba mieć specjalnych umiejętnosci, żeby zaistnieć w mediach.
A po drugie "bycie fit" i zdrowy tryb życia jest coraz bardziej popularne w Polsce (co mnie osobiście bardzo cieszy, czekam tylko aż moja rodzinka zechce porzucić niezdrowe nawyki:( )...
nie słyszałam o niej jeszcze, ale fajnie że będzie coś nowego :)
OdpowiedzUsuńJak na razie jestem nastawiona negatywnie. Być może to wina pewnej sesji zdjęciowej tej pani, którą miałam okazję obejrzeć niedawno (chyba nawet gdzieś tu, w naszej blogosferze). Te zdjęcia miały promować program, o którym piszesz, ale zamiast zdrowo, fitnessowo i radośnie wyglądały raczej jak tanie porno. Nie kupuję tego. Momentalnie zraziły mnie do tej pani. Jakoś nie przypominam sobie, żeby Chodakowska musiała promować się pozami rodem z playboya...
OdpowiedzUsuńBo Pani chodakowska usunela wszystkie zdjecia, na ktorych widać, ze ma implanty piersi, i rozbierane sesje, ktore miala wczesniej
UsuńZerknęłam na jej profil na FB i już mnie od niej odrzuciło...Nie podoba mi się jej facjata (przerabiana), cycki chyba też sztuczne, i widać, że ma parcie na bycie sławną! jak nie jako piosenkarka, to jako trenerka...No ale może to tylko pierwsze wrażenie i zmienię zdanie po zobaczeniu jej "programu fitness"...
OdpowiedzUsuńno słodka babeczka, troszkę sztuczna ale mimo wszystko przyjemnie sie na nią patrzy . Wszystko zależy od tego czy robi to dla kasy czy z pasji..to sie okaże "w praniu" :P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhm, nie wiem czy się wybije - myślę że u Ewki Chodakowskiej dużym plusem jest możliwość ćwiczeń bez sprzętu.
OdpowiedzUsuńswoją drogą, ciekawi mnie - skoro mamy ćwiczyć, aby kochać własne ciało, itp. tak na marginesie, ciekawi mnie, czemu te panie przerabiają swoją urodę, powiększając biust, wstrzykując coś w policzki?
ja się cieszę, bo w końcu jakieś nowe ćwiczenia wejdą. a ciało też się cieszy, bo już się przyzwyczaiło do chodakowskiej ;)
OdpowiedzUsuńA to nie ta pani co była silnie związana z sex- aferą polskiego show biznesu? no wiecie, z tzw. agencją modelek córki borysewicza...http://www.se.pl/multimedia/galeria/102174/ewa-l-tomasz-lubert/
OdpowiedzUsuńHmmmmm, powiem tak - to dzięki Chodakowskiej ruszyłam się z kanapy i zaczełam ćwiczyć. Oczywiście, zapoznałam się z ofertą zestawów (w internecie jest tego mnóstwo) i ćwiczę z róznymi trenerkami. Ewa Ch. jednak, wg mnie, bez wątpienia wypromowała sport wśród Polaków, zrobiło się wielkie bum, kobiety zxaczeły o siebie dbać. Czy Ewa L. to konkurencja? Wątpię. Kolejna trenerka, która może, ale nie musi odnieść taki sukces jak Chodakowska.
OdpowiedzUsuńmistrzyni polski? przeciez to bzdura!!!
OdpowiedzUsuńmam już dość kobiety konia i poki co cwiczę z Mel B. Czekam co pokaże Ewa L. ;)
OdpowiedzUsuń