Zapraszam na kolejny post z serii: Sylwetka Fit Mamy. Dzisiaj chciałam przedstawić mamę dwójki dzieci - Sophie Guidolin. W każdej ciąży Sophie przytyła po 28 kilogramów!
Wszystkie fotki we wpisie - źródło: https://www.facebook.com/pages/Sophie-Guidolin/ |
Sophie możecie kojarzyć z wielu fit inspiracji, które wrzucane są na blogi. Zresztą co się dziwić, jej ciało naprawdę zachwyca - brzuch ma lepszy od niejednej nie-matki.
Sophie jest międzynarodową modelką fitnessową, trenerem personalnym i miłośniczką treningu siłowego. Patrząc na jej ciało nie sposób się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że ciało osoby ćwiczącej siłowo wcale nie wygląda męsko.
Chociaż mnie osobiście nie podobają się jej zbyt umięśnione nogi, które widoczne są na jej najnowszych fotkach:
Sama zaczęłam mieć podobny problem, dlatego postanowiłam zmniejszyć ilość treningów siłowych na rzecz cardio i interwałów.
Jaki jest sekret Sophie? Można pisać, że nic odkrywczego - połączenie odpowiedniej diety, treningu siłowego i cardio. W przeciągu 3 tygodni od wprowadzenia tych trzech zmian w swoim życiu, Sophie zobaczyła zmiany, po 6 tygodniach zmiany dostrzegli przyjaciele i rodzina, a po 12 całe otoczenie.
Na stronie internetowej Sophie możecie znaleźć mnóstwo dietetycznych przepisów i plany treningowe {płatne}. W sekrecie powiem Wam, że znajduje się tam wiele zdrowych deserów i przekąsek:
http://sophieguidolin.com.au/recipes/raw-clean-tiramisu/ |
Sama dopiero wczytuję się w jej blog i stronę internetową, bo czuję, że to kopalnia wiedzy {pewnie wkrótce zrobię nowy wpis o Sophie}. Sophie na swoim fanpage'u i stronie podejmuje tematy związane z powrotem do formy po porodzie, to właśnie m.in. tam znalazłam ćwiczenia na diastasis recti:
Stronę Sophie Guidolin szczególności polecam Mamom, które wahają się, czy dadzą radę pogodzić swoje życie rodzinne z treningami.
https://www.facebook.com/pages/Sophie-Guidolin/ |
Stronę Sophie Guidolin szczególności polecam Mamom, które wahają się, czy dadzą radę pogodzić swoje życie rodzinne z treningami.
J.
Kolejna super motywująca osóbka:)
OdpowiedzUsuńTeż się nią niedawno zainteresowałam. Nie wiedziałam, że prowadzi swoją stronę internetową - dzięki :*
OdpowiedzUsuńSuper! Na pewno zapoznam się z jej stroną i blogiem :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę należy podziwiać tę kobietę. Jak dla mnie ma także troszeczkę zbyt umięśnione nogi, no ale o gustach się nie dyskutuje. Brawa za uzyskanie takiej figury.
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta!! Masz racje, nie jedna nie-matka nie posiada takiego brzucha jak ona. Co do nóg- dla Ciebie jest może to i problem, dla niej widać nie. Ja osobiście bardzo lubię takie umięśnione nogi :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękną ma figurę, choć te zbyt umięśnione uda również mi nie podchodzą. To jest dowód na to, że nawet po ciąży można wyglądać super - a pozostałości brzuszkowe młodych mam często są efektem zbioru wymówek i lenistwa, a nie przebytej ciąży. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSophie jest na pewno wielka inspiracja dla mam, ktore nie wierza ze po ciazy mozna byc nadal fit. Jak dla mnie za mocne ramiona oraz nogi. Ale ogolnie to zaszalala:)
OdpowiedzUsuńznalazłaś więcej ćwiczeń na rozstęp? w ogóle zastanawiam się czy to faktycznie pomaga:(
OdpowiedzUsuńjestem już 1,5r po porodzie, myslisz że oprócz ćwiczeń pas mógłby tu pomóc?