kk

poniedziałek, 10 czerwca 2013

ZGYM - płatna strona Zuzki Light!?

Na wstępie chciałam podziękować Majce za tą informację - od jakiegoś czasu nie śledzę tak namiętnie fanpage'a i strony Zuzki Light, dlatego takie newsy docierają do mnie z lekkim opóźnieniem. Cieszę się, że mam takich cudownych czytelników, którzy zawsze podsuną jakieś ciekawe informacje, tak jak np. tą o płatnej stronie Zuzki Light.

Do rzeczy - tak jak w temacie, dokładnie dzisiaj startuje nowa, płatna strona Zuzki Light. Do tej pory była ona dostępna dla każdego czytelnika - bez ograniczeń można było korzystać z przepisów, treningów i rad Zuzany. Teraz, za te i dodatkowe informacje musimy zapłacić $9,99 za miesiąc. Niby cena nie jest kosmiczna, ale jednak zawsze to jakieś utrudnienie i wydatek.

https://www.facebook.com/ZuzkaLight

Co nowego dostaniemy za tą cenę? Dostęp do ZGYM - miejsca, w którym co tydzień wrzucane będą wszystkie treningi Zuzki: ZWOW'y, ZSHRED'y {dynamiczne treningi cardio, pozwalające spalić mnóstwo kalorii}, ZSPECIALS i  ZBeginners {treningi dla początkujących}. 

Sądzę, że było to do przewidzenia, tym bardziej, że treningi Zuzki zyskują coraz większą popularność. Chcąc tworzyć je na jak najwyższym poziomie, potrzeba odpowiedniego przygotowania i sprzętu, a żeby go zdobyć potrzeba dodatkowych środków pieniężnych. I stąd te opłaty. Jestem przekonana, że większość fanów, którzy byli skłonni zakupić płyty Zuzki, na pewno zdecydują się także na miesięczne opłaty na stronce. Z kolei Ci, którzy trafiali do niej przez przypadek, szukając czegoś nowego, pewnie będą korzystać z 70 darmowych ZWOW'ów, urozmaicając je innymi nieZuzkowymi darmowymi treningami {chociażby podobnymi z bodyrock.tv}.

Czy płatna strona to dobre posunięcie? Ja osobiście rozumiem jej motywy, ale sama na 100% nie skuszę się na opłatę - zdecydowanie wolę tworzyć swoje zestawy, na bazie już istniejących i udostępnionych wcześniej ZWOW'ów. Nie chodzi o to, że jestem sknerą, po prostu wierzę, że na tym poziomie, po tylu treningach z Zuzą, umiem sama 'dać sobie wycisk'.

A jaka jest Wasza opinia? Zamierzacie wykupić dostęp do strony Zuzki? Czy wolicie poszukać czegoś innego?

J.

13 komentarzy:

  1. Huh.. no nic szkoda, ale tak jak piszesz, było to do przewidzenia.
    Przede mną jeszcze duuużo jej treningów do wypróbowania, także nie mam póki co się czym martwić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko co na początku jest fajne i darmowe w końcu robi się płatne. Z jednej strony nam to przeszkadza, bo wiadomo wolimy korzystać we wszystkiego za darmo, z drugiej strony gdybyśmy sami prowadzili taką stronę to też może chcielibyśmy coś na tym zarobić. Lepszym rozwiązaniem jest chyba jednak, aby część opcji zrobić płatnych, żeby ludzie nie pouciekali. Moim zdaniem wiele osób to zniechęci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale mnie to nie dziwi :) Zuzka jest świetna w tym co robi, więc czemu nie miałaby na tym zarabiać? Oczywiście youtube coś tam płaci za oglądalność, ale tak jak zauważyłaś, płatny serwis daje ogromne szanse rozwoju :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba każdy w końcu próbuję zarobić na tym co robi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli już nie będzie nowych i darmowych zwowow na yt?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie ćwiczyłam z Zuzką. I uważam, że czerpanie zysków z własnej pracy jest ok, ale ciężej jej będzie ściągnąć nowych oglądających. Według mnie lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie demo treningu, a odpłatność dopiero za pełną wersję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj, przejrzałam Twojego bloga i chciałam się Ciebie poradzić, bo widzę, że ćwiczysz od dłuższego czasu.
    Ja ćwiczę zwykle wieczorem 10minutowe treningi Mel B, od dzisiaj zaczęłam 30 days shred i zastanawiam się czy mogę ćwiczyć rano to, a wieczorem Mel B, czy powinnam sobie rozłożyć to jakoś na części tj, jeden dzień Mel B na ręce itp, a drugi nogi i brzuch np, czy mogę robić wszystkie po kolei. Dodam, że na schudnieciu mi nie zależy, a na poprawie sylwetki itd.

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy w końcu chce zarabiać na tym, czemu poświęca większość swojego życia - więc się wcale nie dziwię. Lubię Zuzkę, ale nie zdecyduję się na wykupienie dostępu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj na pewno nie wykupię dostępu. Wystarczy mi to co mam i to czego nauczyłam się podczas ZWOW'ów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie ćwiczę z Zuzką zbyt często, mam swoje treningi, więc na to już nie mam czasu. Wykupiłabym ten abonament zw na przepisy- ale pewnie okaże się, że i na to nie mam czasu...

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedys bylam fanka twojego bloga dzidziusiowego, bo czekoladka jest starszy od mojego ok 3mies, pozniej zabraklo czasu, by sledzic wpisy:(
    zas dzis znalazlam twoj komentarz u ''aktywne zycie''
    i tu cie mam
    suuuuuper blog, przeczytalam wiele wpisow, cwicze glownie z ewka, ale mam tez innych faworytow na yt, zaczynam 'lapac temat' cwicze od kilku miesiecy, ale od 3 tyg prawie codziennie, zmieniam swoj styl zycia i bycie fit mnie wciaga, czuje sie lepiej, mam wiecej energii, nie czuje zmeczenia w ciagu dnia etc
    z zuzka probowalam raz, ale to JESZCZE nie moj level
    bede zagladac regularnie, bardzo rzeczowe i konkretne wpisy
    usciski
    ps. moj pomponik to taka jasna czekoladka;), tez jest mixem, tatus jest azjata;)
    i tez cycolil dosc dlugo, ale ok 15miesiaca zakonczyl przygode z cycem

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie dziwię się, że wprowadziła opłaty za korzystanie. Jest to jak najbardziej znane zagranie ze strony osób - chcą zarobić i tyle.

    OdpowiedzUsuń