Jak wiecie, ponad tydzień temu rozpoczęłam wyzwanie "WYTOP MUFFIN TOP" - obecnie jestem na 9 dniu wyzwania. Traktuję je troszkę jak odpoczynek od cardio. Do ćwiczeń fitappy dodaję ok. 50 półbrzuszków oraz planki.
To, co lubię w ćwiczeniach siłowych to możliwość samodzielnego kontrolowania trudności ćwiczeń - można albo zwiększyć ilość serii, albo dodać kg to hantli. Ja osobiście stosuję drugie rozwiązanie. Na tą chwilę lżejsza hantla = 4 kg, cięższa = 6kg.
W pozostałe dni wykonuję HIIT i biegam {ok.5km}. I właśnie to ostatnie najbardziej mnie wciąga. Uwielbiam te chwile, gdy mogę totalnie zresetować umysł - 30 minut tylko dla siebie. Myślę, że osoby, które spędzają każdą chwilę z dzieckiem w domu, wiedzą co mam na myśli. Teraz, gdy Synek pomalutku rezygnuje z popołudniowych drzemek, taki "wolny czas" jest wymarzonym odpoczynkiem.
Jak widać, róż zdominował moje outfit'y biegowe. Lubię być widoczna 'na trasie', poza tym korzystam z ostatnich ciepłych letnich dni {na zimniejsze jesienne wieczory mam zarezerwowane szare spodnie z Lidla i czarne dresy adidasa}.
Z każdym takim biegiem mam coraz większą ochotę na jakieś zawody - na początek 5km by "stykło" :D
Z każdym takim biegiem mam coraz większą ochotę na jakieś zawody - na początek 5km by "stykło" :D
W ciągu tygodnia, robię sobie jeden dzień totalnego luzu - w tym tygodniu będzie to troszkę oszukany wolny dzień, który spędzę na evencie fitnessowym, więc grzechem by było nie poćwiczyć :)
J.
trzymaj tak dalej !:)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o te Twoje 5 km to polecam stronę maratonypolskie.pl tam możesz się na jakiś bieg zapisać :)
OdpowiedzUsuńna prawdę warto :)
Super że u Ciebie tak aktywnie:)Oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty z wyzwania :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się trzymasz. Pozytyw :D
OdpowiedzUsuńKilka pytań bez odpowiedzi, kilka pragnień i nadziei. Jak każdego obracającego się w sferze 'obsesja jedzenia'? A co ty sądzisz na ten temat? --> dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com