FIT inspiracja na dziś: diazdilya. Ćwiczenia na brzuch i nogi.

Na fotki tej dziewczyny natrafiłam kilka dni temu przeglądając konta na Instagramie. Niestety nie dokopałam się do wielu informacji na temat jej diety, czy ćwiczeń, baaa... nawet nie bardzo wiem kim ona sama jest, ale wrzucam jej fotki jako niedzielną inspirację. Uważam, że ma bardzo ładne ciało - fit and healthy, a przy tym jej figura jest niezwykle kobieca.

W szczególności podoba mi się jej brzuch {talia :o} oraz nogi. Tak, jak wspominałam na początku, użytkowniczka diazdilya nie zdradza zbyt wielu szczegółów swojej fit sylwetki. Jednak z kilkuset komentarzy, udało mi się zebrać kilka ważnych wskazówek:

ĆWICZENIA

diazdilya ćwiczy 5 razy w tygodniu na siłowni. Nie korzysta z zajęć grupowych, w głównej mierze skupia się na ćwiczeniach siłowych. 2 - 3 razy w tygodniu trenuje aeroby przez 1-1,5h. Zaczęła ćwiczyć 1,5roku temu, najpierw typowo domowe zestawy na brzuch, pośladki i nogi, z czasem przeniosła się na siłownię.

-NOGI:

2 razy w tygodniu trenuje nogi i pośladki. Oto przykładowe ćwiczenia, które często wplata w swoje zestawy:

-ABS

Ćwiczenia na brzuch są uzupełnieniem diety i aerobów. Sama diazdilya podkreśla, że jej talia to bardziej zasługa genów niż ćwiczeń. Ulubionymi ćwiczeniami na mięśnie brzucha są:

Poza tymi ćwiczeniami diazdilya wykonuje także russian twist, które ja sama uwielbiam i dorzucam do każdego treningu! :)

Udało mi się także odnaleźć informacje nt. wzrostu i wagi: 168 cm i 49kg, czyli całkiem niewiele przy takim wzroście. 

DIETA:

diazdilya podkreśla, że nie liczy kalorii. W ciągu dnia spożywa trzy posiłki {przykładowe menu}:

• śniadanie - owsianka z jagodami lub jej ulubione płatki weet-bix z jagodami,
• obiad - brązowy ryż + pierś z kurczaka + sałatka,
• kolacja - łosoś lub stek z warzywami,

Z tego co czytałam pomiędzy posiłkami zajada się różnymi owocami: arbuz, ananas itp. Więc można wnioskować, że jej menu jest troszkę bardziej urozmaicone ;)

Rady na fit ciało?

Jedz zdrowo, ciężko trenuj, a zauważysz efekty. Najważniejsza jest regularność! :)

Jeśli masz tłuszczyk, to skup się na jego spaleniu poprzez aeroby/interwały, do tego dorzuć trening siłowy, no i przede wszystkim ZDROWO JEDZ.

Jak widać, przykład diazdilya kolejny raz pokazuje, że nie należy bać się ćwiczeń siłowych. Dorzucanie obciążenia do treningu to naturalna kolej rzeczy - zazwyczaj zaczynamy od ćwiczeń z obciążeniem swojego ciała, a później, żeby zobaczyć lepsze efekty i nie stać w miejscu musimy "zaprzyjaźnić się" z ciężarami. Oczywiście jeśli chcemy mieć fit ciało i lekko zarysowane mięśnie. Wiadomo, że nie każdemu się to podoba, ale ja osobiście czuję się zmotywowana do dalszego podrzucania hantlami, sandbagiem i sztangą! Yeaaah! :)))

Źródło: wszystkie fotki i informacje zaczerpnięte z konta http://instagram.com/diazdilya 

J.