Domowy trening siłowy na klatkę, biceps i triceps.

Powiem szczerze, że piszę tego posta z wielkim trudem. Ręce drżą mi po dzisiejszym treningu, z ledwością jestem w stanie utrzymać ramiona na poziomie laptopa. Zdecydowanie dałam sobie wycisk. 

Po kilku miesiącach z treningami Lisy, postanowiłam powrócić do treningu siłowego {zachwycona fajnymi efektami FitBody}. Oczywiście domowego treningu siłowego, gdyż nie bardzo mam czas i ochotę szukać siłowni. Większość sprzętu mam w domu, więc bez sensu wydawać pieniądze na karnet. 

Dzisiaj chciałam się skupić na treningu na klatę, biceps i triceps, czyli ten który tak mnie dzisiaj sponiewierał. Jestem przekonana, że dla wielu osób, które ćwiczą siłowo, nie będzie to żadne "wow", ale dla kogoś, kto używał żelastwa sporadycznie {przy wyzwaniu z Lisą}, ten trening był wyzwaniem.

DOMOWY TRENING SIŁOWY NA KLATKĘ, BICEPS I TRICEPS.

Sprzęt: {w przypadku doboru ciężaru kierujemy się zasadą: dwa ostatnie powtórzenia w danej serii maja sprawiać trudność}

-skakanka,

-dwie hantle po 6kg każda,

-sztanga - 15kg,

-dwa taborety/ławeczka prosta/skrzynia, 

Rozgrzewka:

15 - 20 minut skakania na skakance {lub inne cardio}

Trening główny:

3x12 wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej,

3x12 pompki męskie {w trzeciej serii zastąpiłam je damskimi},

3x12 rozpiętki z hantlami w leżeniu na ławce poziomej,

3x12 uginanie ramion z hantlami stojac, podchwytem z "supinacja" nadgarstka,

3x12 pompki w podporze tyłem,

Po treningu standardowo rozciąganie i koktajl na dodanie sobie sił :)

Ja jeszcze dołożyłam sobie 8 minut abs, dzięki czemu moje ramiona miały czas odpocząć. Trzy serie to dla mnie, jak na razie, maksimum. Z czasem postaram się wydłużać trening o dodatkową serię. 

To dopiero mój początek z treningiem dzielonym, dlatego mile widziane wszelkie sugestie. Jutro robię sobie luźniejszy dzień, czyli bieganie :)

Źródło gifów: http://www.kulturystyka.pl/atlas/

J.